Podstawą wyposażenia każdego gabinetu logopedycznego są
obrazki! Zwłaszcza jeśli pracujemy z dziećmi
z wadami artykulacyjnymi. Czasem
jednak, w celu urozmaicenia ćwiczeń, można je zastąpić przedmiotami.
Z mojego doświadczenia wynika, że praca na
przedmiotach sprawia dzieciakom dużo frajdy. Zwłaszcza jeśli widzą je po raz
pierwszy. I tutaj bardzo przydają się zabawki z jajek niespodzianek. Swego
czasu dostałam ich całe mnóstwo od rodziców moich małych podopiecznych, dlatego
jeśli nie macie takich zabawek popytajcie znajomych czy nie zostały jakieś po
ich pociechach (ja w ogóle bardzo chętnie wykorzystuję zabawki
„nieterapeutyczne” w swojej pracy i jeśli tylko ktoś chce wyrzucić zabawki ja
jestem pierwsza do ich przygarnięcia;-)). Ponadto wiele przedmiotów można
znaleźć w domu. Na zdjęciu poniżej macie przykład przedmiotów do utrwalania
głosek szeregu syczącego.
A teraz kilka zabaw z wykorzystaniem przedmiotów:
Kubeczki
Będziecie potrzebować 6 kubków, kostkę i
zabawki. Na kubkach naklejamy kartki i piszemy cyfry (od 1 do 6) lub znaczki
bądź też naklejamy kolorowe kartki (6 różnych kolorów – tak jak na zdjęciu).
Jeżeli używacie cyfr możecie wykorzystać zwykła kostkę, jeśli kolory lub
znaczki musicie wykonać kostkę samodzielnie z takimi samymi oznaczeniami jak na
kubkach. Wg mnie najlepsza wersja jest z kolorami, bo można tworzyć
skojarzenia, które ułatwiają zapamiętywanie.
Ustawiamy w szeregu 6 kubków, przy każdym z
nich jeden przedmiot. Prosimy dziecko o nazwanie przedmiotów (pamiętając o
prawidłowej wymowie) i zapamiętanie jaki przedmiot znajduję się przy jakim
kubeczku. Gdy dziecko zapamięta zakrywamy przedmioty kubkami i rzucamy kostką.
Zadaniem dziecka jest powiedzieć jaki przedmiot jest pod kubkiem, którego
oznaczenie wypadło na kostce. Jeśli dziecko będzie potrafiło powiedzieć co jest
pod kubkiem, zabiera przedmiot (to jest jego punkt), a my wkładamy tam
następny, inny przedmiot. I tak robimy, aż skończą się przedmioty. Gdy już nie
będzie czego włożyć zostawiamy odwrócony kubek i jeśli wypadnie na kostce
oznaczenie pustego kubka to ta osoba, która rzucała ma stratę kolejki. Im
dłużej gramy tym jest trudniej, dlatego warto tworzyć skojarzenia, np. wkładam
zapałkę pod żółty kubek, bo zapałka daje płomień, który jest żółty. Dodatkowo
możemy wprowadzić zasadę, że oprócz podania nazwy przedmiotu trzeba ją
prawidłowo wypowiedzieć, a jeśli się pomylimy to tracimy punkt na rzecz
przeciwnika (czyli oddaję jeden przedmiot przeciwnikowi). Ta zasad motywuje
dzieci do prawidłowej wymowy, ale dale też możliwość różnicowania słuchowego.
Czasem mylę się specjalnie, aby dziecko kontrolowało słuchowo moją wymowę. I
dzięki tym moim „pomyłkom” wygrywa ;-).
Kolorowa
łąka
Układamy 6 kolorów kwiatków, a na nich
przedmioty. Dziecko rzuca kostką i wybiera przedmiot z kwiatka, którego kolor
wypadł na kostce. Zadaniem dziecka jest nazwać prawidłowo dany przedmiot i np.
ułożyć
z nim zdanie czy wymyślić rym. Następnie kostką rzuca rodzic lub terapeuta.
Gramy, aż skończą się wszystkie przedmioty. Jeśli wyrzucę np. kolor żółty i na
żółtym kwiatku nic już nie będzie to mam stratę kolejki.
Zabawa „Zgadnij
czego brakuje”
Ułóż kilka przedmiotów (ich ilość zależy od wieku dziecka) i poproś
dziecko, aby zapamiętało wszystkie rzeczy, które widzi przed sobą. Następnie
poproś, aby zamknęło oczy, a Ty zabierz jeden przedmiot. Zadaniem dziecka jest
powiedzieć czego brakuje.
Zabawa
„Co zmieniło swoje miejsce?”
Podobnie jak w poprzedniej zabawie ułóż
kilka przedmiotów i poproś dziecko o zapamiętanie tego co leży na stole. Jednak
tym razem nie wystarczy zapamiętać tylko to co leży na stole, ale również w
jakiej kolejności są ułożone przedmioty. Gdy dziecko zakryje oczy zamień dwa
przedmioty miejscami. Zadaniem dziecka jest powiedzieć co zmieniło swoje
miejsce.
Czarodziejskie
pudło
Do tej zabawy będzie potrzebne zwykłe
pudełko, w którym robimy otwory na włożenie rąk (możemy też użyć woreczka).
Włóż jeden przedmiot do pudełka lub woreczka i poproś dziecko o rozpoznanie za
pomocą dotyku jaki przedmiot trzyma w
ręku. W przypadku dzieci młodszych lub jeśli używamy figurek warto wcześniej
dać dziecku te zabawki do ręki, aby
dotknęły i zapamiętały kształt.
Będzie nam potrzebna butelka (ja lubię te
po soli do kąpieli, bo są szerokie), materiał sypki (ryż, kasza, sól) – fanie
jeśli będzie kolorowy (do zabarwienia można użyć barwników spożywczych lub
bibuły), małe przedmioty, zdjęcia tych przedmiotów lub napisy.
Najpierw robimy zdjęcia bądź napisy do
wszystkich przedmiotów
(jeśli zdjęcia to musimy je wydrukować).
Następnie część z tych przedmiotów wkładamy do butelki
z materiałem sypkim.
Przed dzieckiem układamy zdjęcia lub etykiety z nazwami wszystkich przedmiotów
i prosimy dziecko, aby sprawdziło jakie rzeczy znajdują się w butelce. Jeśli
dziecko zauważy np. słonia to szuka napisu lub zdjęcia i odkłada na bok. Jeśli
znajdzie wszystkie przedmioty wygrywa! :-)
Zabawa
„Co to jest”?
Włóż jeden przedmiot pod ręcznik, tak aby
dziecko nie widziało. Następnie poproś je, aby dotykając przedmiot przez
ręcznik powiedziało co jest ukryte pod materiałem
Segregowanie
obrazków ze względu na liczbę sylab, głosek
Poproś dziecko o wylosowanie z woreczka przedmiotu, nazywanie go i
podzielenie na sylaby bądź głoski. Policzcie ile jest sylab lub głosek i
połóżcie przy odpowiedniej cyfrze (ja akurat mam pociąg, który przewozi różne
przedmioty i sprawdzamy, który wagon będzie przewoził najwięcej przedmiotów).
„Odrysowanki”
– zgadywanki
Poproś dziecko, aby na chwilę zamknęło oczy
lub się odwróciło. Wybierz jeden przedmiot i odrysuj jego kształt. Zadaniem
dziecka będzie odgadnąć, który z przedmiotów odrysowałeś. A teraz zamiećcie się
rolami, dziecko poćwiczy dzięki temu motorykę małą;-)
Gra w trzy
kubki
To gra, która często pokazywana jest przechodniom i gapiom przez ulicznych
artystów. Do tej zabawy
z dzieckiem potrzebne
są trzy kubki i mały przedmiot. Pokaż dziecku przedmiot, poproś o nazwanie,
a
następnie ukryj go pod jednym z kubeczków. Pozamieniaj kubki miejscami na
oczach dziecka i poproś
o wskazanie, pod którym kubkiem znajduję się przedmiot.
Uwaga! Pamiętajcie, aby bawiąc się z
dzieckiem wykorzystywać każdą możliwą chwilę do nazywania przedmiotów, tak aby
ćwiczyło prawidłową wymowę.
Zabawy można wykorzystać również do
usprawniania percepcji słuchowej (zamiast nazywania obrazków polecamy
wyodrębnić np. pierwszą lub ostatnią głoskę czy sylabę – w zależności co
aktualnie ćwiczymy).
Proponowane zabawy można również stosować,
gdy rozwijamy słownik dziecka (wówczas używamy przedmiotów z danej kategorii np.
naczyń, warzyw, owoców).
Jeśli jesteś rodzicem i nie ćwiczysz żadnej
głoski to zgromadź jakiekolwiek przedmioty i po prostu się pobaw!
Przyjemnej zabawy:-)
Super! Bardzo ciekawy wpis 😊
OdpowiedzUsuń